fairplay</> dupy". Później jakiś inny koleś za to, że zachował się jak cham podczas klasówki. Wszystkie takie najgorsze rzeczy żeśmy "nagradzali". Straszna burza wokół tego była. Pamiętam, zawsze pod koniec miesiąca siedzieliśmy z <name type="person">Krzysiem Stanisławskim</> na ławce i mówiliśmy: słuchajcie, dzisiaj będą ogłoszenia "<orig>fairplay</> dupy". A cała klasa przesyłała nam w czasie lekcji takie kartki: "<q>Ty, daj temu, bo on jest taki i taki</>". A jeden taki, który był najbardziej aktywny w tych kartkach, to nie wiedział, że jest na drugim miejscu, po prostu. A chciał komuś dać koniecznie ten "<orig>fairplay</> dupy". Klasa się trochę bała naszej opinii, więc szanowała nas, wiedziała