Typ tekstu: Książka
Autor: Parandowski Jan
Tytuł: Niebo w płomieniach
Rok wydania: 1988
Rok powstania: 1947
z powodu ks. Zimmermanna.
Teofil mówi, że i u nich w gimnazjum mówi się o tym i że są chłopcy, którzy
pochwalają awantury. Pajdokracja! Po kolacji lekcje z Teofilem ślicznie opowiada
z wypisów polskich. Gazety. 0 1/2 11 spać.
1 lutego 1912. Czwartek. Silny mróz, w południe -10°. Teofil w domu, małe wakacje.
Trzeba go pilnować przy nauce, za dużo czyta niepotrzebnych książek. Znowu przy
pensji dali jedną złotą stukoronówkę. Zosia chce składać. Jan Taff, dyrektor
Szkoły im. Sobieskiego, rzucił się z okna i zabił, mówią, że to rozstrój nerwowy.
Nie wiadomo, czym mógł się gryźć ten przezacny człowiek. Po obiedzie
z powodu ks. Zimmermanna. <br>Teofil mówi, że i u nich w gimnazjum mówi się o tym i że są chłopcy, którzy <br>pochwalają awantury. Pajdokracja! Po kolacji lekcje z Teofilem ślicznie opowiada <br>z wypisów polskich. Gazety. 0 1/2 11 spać.<br> 1 lutego 1912. Czwartek. Silny mróz, w południe -10°. Teofil w domu, małe wakacje. <br>Trzeba go pilnować przy nauce, za dużo czyta niepotrzebnych książek. Znowu przy <br>pensji dali jedną złotą stukoronówkę. Zosia chce składać. Jan Taff, dyrektor <br>Szkoły im. Sobieskiego, rzucił się z okna i zabił, mówią, że to rozstrój nerwowy. <br>Nie wiadomo, czym mógł się gryźć ten przezacny człowiek. Po obiedzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego