Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
miała
nieprzyjemny.
- Ja sam - wpadł jej ostro w słowa okularnik. - Wcześniej.
- Kłamiesz. - Wychowawczyni nie przestała być
flegmatyczna, ale jej twarz i szyja poróżowiały.
- Ani myślę - odparował Pinokio. - Nawet
dla pani tego nie zrobię - dodał ironicznie.
Udała, że odpowiedź jest do przyjęcia. Nie musiała
tego robić. Stan meczu jeden : jeden - policzyli w duchu.
- Potwierdzasz to, Kulesza? - patrzyła teraz prosto
w ślepe oko Adama.
- A stałbym jak pień, gdyby było inaczej?
- Myślę, że byś nie stał - zgodziła
się. - Co z tymi okularami? - spojrzała na Pinokia.
- Pękły - wzruszył ramionami. - Prosto
i idiotycznie. Potknąłem się po ciemku, szkło
wypadło i wlazłem na nie nogą. Właśnie próbowałem
miała <br>nieprzyjemny.<br>- Ja sam - wpadł jej ostro w słowa okularnik. - Wcześniej.<br>- Kłamiesz. - Wychowawczyni nie przestała być <br>flegmatyczna, ale jej twarz i szyja poróżowiały.<br>- Ani myślę - odparował Pinokio. - Nawet <br>dla pani tego nie zrobię - dodał ironicznie.<br>Udała, że odpowiedź jest do przyjęcia. Nie musiała <br>tego robić. Stan meczu jeden : jeden - policzyli w duchu.<br>- Potwierdzasz to, Kulesza? - patrzyła teraz prosto <br>w ślepe oko Adama.<br>- A stałbym jak pień, gdyby było inaczej?<br>- Myślę, że byś nie stał - zgodziła <br>się. - Co z tymi okularami? - spojrzała na Pinokia.<br>- Pękły - wzruszył ramionami. - Prosto <br>i idiotycznie. Potknąłem się po ciemku, szkło <br>wypadło i wlazłem na nie nogą. Właśnie próbowałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego