iść przeciw całemu światu?! <br><br><br>O cóż jej chodziło?! Bo przecież - nie o proletariat! <br><br><br>Więc... więc po prostu o to, że jakiś człowiek, <br>wszystko jedno jaki, cierpi, że jest bity i poniewierany! <br><br>I to właśnie tak bardzo, tak aż do głębi serca <br>wstrząsnęło Adelą! <br><br>Ale nie tylko to. Także i to, w jaki sposób się <br>do tego zabierała. <br><br>To, że wierzyła, iż ktoś zabierze ni stąd, <br>ni zowąd do domu cudze dziecko, pokraczne, chore, a w dodatku <br>głupie, dlatego tylko, że mu się dzieje krzywda! I że <br>namówi te gęsi z podwórka, które w szkole potrafiły <br>się znęcać nad każdą gorzej i brudniej ubraną