Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
nie było - siedziała u sąsiadów na parterze i omawiała najprawdopodobniej swoje kwestie zdrowotne. Zapaliliśmy i milczeliśmy przez chwilę, jak to zawsze przed trudną rozmową.
- Jest problem, bracie - przyjaźniliśmy się blisko, uważaliśmy za braci: ja byłem jedynakiem, Krzysiek miał same siostry, do mojej mamy mówił "mamo" i mimo kilku poważniejszych starć w kwestiach męsko-damskich jakoś trzymaliśmy się razem - jest problem z Jurkiem.
Krzysiek był duszą towarzystwa w naszym teatrze, on zawsze organizował wszystkie imprezy i wszystkie nitki skomplikowanych niekiedy i zmieniających się stosunków międzyludzkich w tym neurotycznym, kilkunastoosobowym gronie zbiegały się zawsze u niego.
- Dzwonił do mnie kilkakrotnie w ciągu ostatnich dwóch
nie było - siedziała u sąsiadów na parterze i omawiała najprawdopodobniej swoje kwestie zdrowotne. Zapaliliśmy i milczeliśmy przez chwilę, jak to zawsze przed trudną rozmową.<br>- Jest problem, bracie - przyjaźniliśmy się blisko, uważaliśmy za braci: ja byłem jedynakiem, Krzysiek miał same siostry, do mojej mamy mówił "mamo" i mimo kilku poważniejszych starć w kwestiach męsko-damskich jakoś trzymaliśmy się razem - jest problem z Jurkiem.<br>Krzysiek był duszą towarzystwa w naszym teatrze, on zawsze organizował wszystkie imprezy i wszystkie nitki skomplikowanych niekiedy i zmieniających się stosunków międzyludzkich w tym neurotycznym, kilkunastoosobowym gronie zbiegały się zawsze u niego.<br>- Dzwonił do mnie kilkakrotnie w ciągu ostatnich dwóch
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego