Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
że krytyk rości sobie pretensje do roli uzdrowiciela. Chodzi wyłącznie o metodę obserwacji: pośredni, uboczny symptom może nieraz wyraźniej niż bezpośrednie zwierzenie ujawnić wewnętrzne problemy i rozterki.
Symptomem takim w odniesieniu do poezji jest oczywiście jej język. Ryzykowałbym twierdzenie, że możliwe jest napisanie wyczerpującej i obiektywnej historii powojennej poezji polskiej w oparciu wyłącznie o problem języka, o prześledzenie ewolucji i współistnienia rozmaitych koncepcji słowa poetyckiego: i to pozornie ograniczone spojrzenie nie musiałoby wcale zrezygnować z objęcia problematyki moralnej, metafizycznej, politycznej... Można by sobie wyobrazić taką "historię poezji z perspektywy języka" jako zbiór "lingwistycznych" sylwetek poszczególnych wybitnych poetów (niekoniecznie poetów-"lingwistów"). Ale bardziej
że krytyk rości sobie pretensje do roli uzdrowiciela. Chodzi wyłącznie o metodę obserwacji: pośredni, uboczny symptom może nieraz wyraźniej niż bezpośrednie zwierzenie ujawnić wewnętrzne problemy i rozterki.<br> Symptomem takim w odniesieniu do poezji jest oczywiście jej język. Ryzykowałbym twierdzenie, że możliwe jest napisanie wyczerpującej i obiektywnej historii powojennej poezji polskiej w oparciu wyłącznie o problem języka, o prześledzenie ewolucji i współistnienia rozmaitych koncepcji słowa poetyckiego: i to pozornie ograniczone spojrzenie nie musiałoby wcale zrezygnować z objęcia problematyki moralnej, metafizycznej, politycznej... Można by sobie wyobrazić taką "historię poezji z perspektywy języka" jako zbiór "lingwistycznych" sylwetek poszczególnych wybitnych poetów (niekoniecznie poetów-"lingwistów"). Ale bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego