Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dwutygodnik Szczecinecki Temat
Miejsce wydania: Szczecinek
Rok: 2002
Douglas. Obaj zainteresowani ujawnili to dopiero 25 września podczas konwencji wyborczej w klubie "Drzewiarz". - Mam świadomość, że wchodząc teraz na jego miejsce, robię panu Wiesławowi Suchowiejce krzywdę - tłumaczył swoją decyzję Jerzy Hardie-Douglas. Równocześnie dodał, że być może, decyzja ta spowoduje konieczność zmniejszenia jego aktywności zawodowej.
Zdaniem Jerzego Hardie-Douglasa w ostatnim czasie sytuacja polityczna w mieście się zaostrzyła. - Wszystko zaczyna iść w niespodziewanym dla mnie kierunku. Nie przypuszczałem, że dożyję takich czasów, kiedy zapisanie się do normalnej partii stanie się aktem odwagi. Nie spodziewałem się, że ludzie, którzy przyznają się do swoich sympatii politycznych, będą w tym mieście dyskryminowani. Że będziemy szantażowani
Douglas. Obaj zainteresowani ujawnili to dopiero 25 września podczas konwencji wyborczej w klubie "Drzewiarz". - Mam świadomość, że wchodząc teraz na jego miejsce, robię panu Wiesławowi Suchowiejce krzywdę - tłumaczył swoją decyzję Jerzy Hardie-Douglas. Równocześnie dodał, że być może, decyzja ta spowoduje konieczność zmniejszenia jego aktywności zawodowej. <br> Zdaniem Jerzego Hardie-Douglasa w ostatnim czasie sytuacja polityczna w mieście się zaostrzyła. - Wszystko zaczyna iść w niespodziewanym dla mnie kierunku. Nie przypuszczałem, że dożyję takich czasów, kiedy zapisanie się do normalnej partii stanie się aktem odwagi. Nie spodziewałem się, że ludzie, którzy przyznają się do swoich sympatii politycznych, będą w tym mieście dyskryminowani. Że będziemy szantażowani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego