że w najbliższych latach lepiej nie będzie. W krajach zachodnich ogromne rzesze ludzi pracują w usługach. Ale u nas musimy czekać na to jeszcze lata. Na razie najbardziej prawdopodobny jest wariant hiszpański. Kilkanaście lat szybkiego wzrostu gospodarczego połączonego z dużym bezrobociem. Dopiero potem może być lepiej. <br>Na razie najgorzej jest w regionach tzw. &lt;orig&gt;popegeerowskich&lt;/&gt;. Np. w powiecie człuchowskim w Zachodniopomorskiem bezrobocie sięga 32 proc. Z drugiej strony jest Warszawa - 2,1 proc.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Jedną trzecią druków L4 uprawniających do zasiłku chorobowego wystawiono niepotrzebnie&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Pan doktor był dobry i wydał zwolnienie&lt;/&gt;<br><br>Przez pół roku ZUS skontrolował 61,5 tys. chorych, którzy przez dłuższy czas