Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
szef MSW, senator Krzysztof Kozłowski, gdy rozeszła się wiadomość, że Andrzej Anklewicz, przed laty oficer Służby Bezpieczeństwa, przeszedł ze stanowiska zastępcy komendanta Straży Granicznej na stanowisko szefa zespołu doradców premiera.

W rzeczywistości ostrzał okazał się dość umiarkowany, przynajmniej jak na nasze warunki. Opozycyjne gazety przez jeden dzień epatowały czytelników tytułami w rodzaju "Esbek doradza premierowi", bowiem sytuacja stała się trochę niezręczna. W tym samym dniu ogłoszono wszak, że premierowi doradza także Andrzej Drawicz, człowiek z opozycyjnym życiorysem nie do podważenia. W dodatku Drawicz nie okazał się skłonny do oceniania nowego szefa doradców wedle życiorysu. W rezultacie okazało się, że najostrzejszy atak przypuścił
szef MSW, senator Krzysztof Kozłowski, gdy rozeszła się wiadomość, że Andrzej Anklewicz, przed laty oficer Służby Bezpieczeństwa, przeszedł ze stanowiska zastępcy komendanta Straży Granicznej na stanowisko szefa zespołu doradców premiera.&lt;/&gt;<br><br>W rzeczywistości ostrzał okazał się dość umiarkowany, przynajmniej jak na nasze warunki. Opozycyjne gazety przez jeden dzień epatowały czytelników tytułami w rodzaju "Esbek doradza premierowi", bowiem sytuacja stała się trochę niezręczna. W tym samym dniu ogłoszono wszak, że premierowi doradza także Andrzej Drawicz, człowiek z opozycyjnym życiorysem nie do podważenia. W dodatku Drawicz nie okazał się skłonny do oceniania nowego szefa doradców wedle życiorysu. W rezultacie okazało się, że najostrzejszy atak przypuścił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego