Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
zaprezentował nam dotychczasowe rezultaty dociekań. Zdjęcia były już pokazywane wielu osobom, które wypowiedziały swoją opinię. Wszystkich kręcących się po ulicy wokół domu Alicji zidentyfikowano jako członków rodziny okolicznych mieszkańców, znajomych oraz pracowników rozmaitych instytucji. Kilka podobizn miało dwóch chłopaków, roznoszących towary ze sklepu, dwie listonosz, kilka pracownik Komuny, czyli czegoś w rodzaju magistratu, porządkujący zieleń miejską i wyrównujący żywopłoty. Dopiero na fotografii Alicja stwierdziła, że jej żywopłot od strony ulicy został ładnie przycięty.
- A potem mi za to przyślą rachunek - powiedziała z niepokojem. - Właściwie powinnam to sama zrobić.
Jednej tylko osoby nie rozpoznał nikt. Był to jakiś niesłychanie kudłaty i brodaty facet
zaprezentował nam dotychczasowe rezultaty dociekań. Zdjęcia były już pokazywane wielu osobom, które wypowiedziały swoją opinię. Wszystkich kręcących się po ulicy wokół domu Alicji zidentyfikowano jako członków rodziny okolicznych mieszkańców, znajomych oraz pracowników rozmaitych instytucji. Kilka podobizn miało dwóch chłopaków, roznoszących towary ze sklepu, dwie listonosz, kilka pracownik Komuny, czyli czegoś w rodzaju magistratu, porządkujący zieleń miejską i wyrównujący żywopłoty. Dopiero na fotografii Alicja stwierdziła, że jej żywopłot od strony ulicy został ładnie przycięty.<br>- A potem mi za to przyślą rachunek - powiedziała z niepokojem. - Właściwie powinnam to sama zrobić.<br>Jednej tylko osoby nie rozpoznał nikt. Był to jakiś niesłychanie kudłaty i brodaty facet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego