Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
dla służby. Dziadek pracował obok, w skrzydle pałacu, jako kasjer Ordynacji. Funkcja jego nie polegała jednak na sprzedawaniu biletów wycieczkom, zwiedzającym pałacowe komnaty (chętni zwiedzania, nawet gdyby się tacy znaleźli, nie byliby tam wpuszczani). Skromnie brzmiąca nazwa stanowiska była też niewspółmierna do pozycji dziadka w hierarchii urzędników Ordynacji. Był czymś w rodzaju zarządzającego finansami. Świadczyły o tym między innymi pobory dziadka, pozwalające mu na zapewnienie dostatniego bytu żonie i czworgu dzieciom. Kolegą dziadka zatrudnionym przez pewien czas jako bibliotekarz u Zamojskich, był Stefan Żeromski. Egzemplarz jego "Ludzi bezdomnych" z dedykacją autora zajmował później honorowe miejsce w bogatym księgozbiorze dziadkowym. Bo też i
dla służby. Dziadek pracował obok, w skrzydle pałacu, jako kasjer Ordynacji. Funkcja jego nie polegała jednak na sprzedawaniu biletów wycieczkom, zwiedzającym pałacowe komnaty (chętni zwiedzania, nawet gdyby się tacy znaleźli, nie byliby tam wpuszczani). Skromnie brzmiąca nazwa stanowiska była też niewspółmierna do pozycji dziadka w hierarchii urzędników Ordynacji. Był czymś w rodzaju zarządzającego finansami. Świadczyły o tym między innymi pobory dziadka, pozwalające mu na zapewnienie dostatniego bytu żonie i czworgu dzieciom. Kolegą dziadka zatrudnionym przez pewien czas jako bibliotekarz u Zamojskich, był Stefan Żeromski. Egzemplarz jego "Ludzi bezdomnych" z dedykacją autora zajmował później honorowe miejsce w bogatym księgozbiorze dziadkowym. Bo też i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego