Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
pisane było najwyraźniej w stanie dręczącego duszę zwątpienia. Nie możemy opędzić się poczuciu, że, jak Królowa w spektaklu teatralnym oglądanym przez bohaterów Hamleta, Todd "chyba za wiele przyrzeka" i za wiele się zarzeka. I trudno, aby było inaczej, skoro tak wiele jego stwierdzeń dotyczących kariery Jewtuszenki rozpoczyna się od słów w rodzaju "Wbrew nieprzychylnie nastawionym a naświetlającym rzecz odwrotnie doniesieniom..." Słysząc to po raz któryś z rzędu, nie możemy w końcu nie zacytować znanej zasady dziennikarzy-łowców sensacji: "Nie uwierzę, dopóki nie usłyszę dementi".
"Nieprzychylnie nastawione doniesienia" sugerują bowiem rzecz raczej oczywistą: to, że Jewtuszenko pełnił przez długie lata funkcję poety dworskiego
pisane było najwyraźniej w stanie dręczącego duszę zwątpienia. Nie możemy opędzić się poczuciu, że, jak Królowa w spektaklu teatralnym oglądanym przez bohaterów Hamleta, Todd "chyba za wiele przyrzeka" i za wiele się zarzeka. I trudno, aby było inaczej, skoro tak wiele jego stwierdzeń dotyczących kariery Jewtuszenki rozpoczyna się od słów w rodzaju "Wbrew nieprzychylnie nastawionym a naświetlającym rzecz odwrotnie doniesieniom..." Słysząc to po raz któryś z rzędu, nie możemy w końcu nie zacytować znanej zasady dziennikarzy-łowców sensacji: "Nie uwierzę, dopóki nie usłyszę dementi".<br> "Nieprzychylnie nastawione doniesienia" sugerują bowiem rzecz raczej oczywistą: to, że Jewtuszenko pełnił przez długie lata funkcję poety dworskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego