Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
wyschła krew.

O, matko, mundur mi podaj -
Ten sprzed dwudziestu lat,
Krew moja jest znowu młoda
Jak rozmarynu kwiat.

O, matko, mój mundur szary
Bóg mi kulami szył,
Kulami uczył mnie wiary,
Kiedy już brakło sił.

Żołnierskie podaj mi buty -
Te sprzed dwudziestu lat,
W takt dumnej żółnierskiej nuty
Pomaszeruję w świat.

Co serce w prostocie wyzna,
Tego nie trzeba kryć:
Gdy padnie słowo "Ojczyzna",
Znów będzie warto żyć.

Wrzesień 1939



POCIESZENIE
Jesteśmy zupełnie sami
I sufit wisi nad nami.
- Który to rok na świecie?
- Siódmy po narodzeniu miłości.

Ach, wypij lekarstwo, wypij,
Niech oddech twój tak nie skrzypi!
- Jakiż to miesiąc
wyschła krew.<br><br>O, matko, mundur mi podaj -<br> Ten sprzed dwudziestu lat,<br>Krew moja jest znowu młoda<br> Jak rozmarynu kwiat.<br><br>O, matko, mój mundur szary<br> Bóg mi kulami szył,<br>Kulami uczył mnie wiary,<br> Kiedy już brakło sił.<br><br>Żołnierskie podaj mi buty -<br> Te sprzed dwudziestu lat,<br>W takt dumnej żółnierskiej nuty<br> Pomaszeruję w świat.<br><br>Co serce w prostocie wyzna,<br> Tego nie trzeba kryć:<br>Gdy padnie słowo "Ojczyzna",<br> Znów będzie warto żyć.<br><br>Wrzesień 1939&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;POCIESZENIE&lt;/&gt;<br>Jesteśmy zupełnie sami<br>I sufit wisi nad nami.<br> - Który to rok na świecie?<br> - Siódmy po narodzeniu miłości.<br><br>Ach, wypij lekarstwo, wypij,<br>Niech oddech twój tak nie skrzypi!<br> - Jakiż to miesiąc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego