formie absurdalnych postulatów obalenia całego porządku socjalnego. Opinię tę ugruntowywała i publicystyka - i to niekoniecznie konserwatywna: najgorętszą chyba, a jednocześnie najsilniej oddziałującą na opinię publiczną, kampanię antysocjalistyczną prowadził przez całe lata wódz polskiego pozytywizmu - &lt;name type="person"&gt;Aleksander Świętochowski&lt;/&gt;, atakując zarówno teoretyczne hasła socjalizmu w ogóle, jak i polityczną wymowę rozwoju ruchu socjalistycznego w szczególności.<br>Lektura pamiętników starszego pokolenia z lat osiemdziesiątych i kontakt z innymi dokumentami o podobnym charakterze wskazują na szeroki społeczny zasięg tak urabianej opinii. Pojawienie się w Polsce organizacji socjalistycznej i przeciekające do wiadomości ogółu informacje o jej działalności zaniepokoiły opinię publiczną, zwłaszcza zaś &lt;q&gt;zdrowo myślących&lt;/&gt; obywateli. Krył się w tej