Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
Paryż", to ma na myśli wieżę Eiffla i Edith Piaf.
Ona miała bardzo smutne życie. Czytałam książkę o niej, napisali wszystko, co dobre, i wszystko, co złe, i niczego nie przegapili, bez wstydu, jakby rozbierali ją do naga, ale o jednym nie wiedzieli, jednego nie napisali, o tym, że kiedyś w zimie, chyba w 1960 roku, siedziała tu ze mną trzy godziny, przy tamtym stoliku, i rozmawiałyśmy. Powiedziała mi, że mam wspaniałego męża i że już prawie jest w nim zakochana, ale ja myślę, że to jednak nie była prawda, mówiła tak, żeby mi sprawić przyjemność, bo ona chyba kochała tylko jednego
Paryż", to ma na myśli wieżę Eiffla i Edith Piaf.<br>Ona miała bardzo smutne życie. Czytałam książkę o niej, napisali wszystko, co dobre, i wszystko, co złe, i niczego nie przegapili, bez wstydu, jakby rozbierali ją do naga, ale o jednym nie wiedzieli, jednego nie napisali, o tym, że kiedyś w zimie, chyba w 1960 roku, siedziała tu ze mną trzy godziny, przy tamtym stoliku, i rozmawiałyśmy. Powiedziała mi, że mam wspaniałego męża i że już &lt;page nr=35&gt; prawie jest w nim zakochana, ale ja myślę, że to jednak nie była prawda, mówiła tak, żeby mi sprawić przyjemność, bo ona chyba kochała tylko jednego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego