dotychczas poczucie winy, że była powodem waśni między rodzicami. Gdy poprosiła Chrystusa, by uwolnił ją od tych wspomnień, poczuła spadek napięcia. Miała wrażenie, jakby znalazła się w ciepłej wodzie, którą obmyto ją z winy. <br><br><tit1>Okres niemowlęctwa</><br>Do terapeutki zgłosił się ksiądz z powodu pewnego problemu, który spotęgował się w nim w związku z jego parafią. Ponieważ rozmowa doprowadziła terapeutkę do wniosku, że źródłem konfliktów mogą być głębsze problemy, które tkwią w nim samym, zaczęła pytać go o czas dzieciństwa. Zirytowało go to, ale w końcu powracając do swojego dzieciństwa, zaczął od tego, że był dzieckiem adoptowanym. Terapeutka wyjaśniła mu, że często oddzielenie od