Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 26
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
W tym szczególnym dla nas, Podhalańczyków, dniu, w rocznicę śmierci patrona, światłem płonącego znicza i salwą karabinową wzywamy Cię, generale brygady Andrzeju Galico - legendarny dowódco i twórco formacji strzelców podhalańskich. Wstań do apelu! Na zakończenie rozległa się salwa karabinowa.
Jolanta Flach



Z wokandy - Podróżnik

J.W. był spokojnym, nikomu nie wadzącym mężczyzną w średnim wieku. Nie powodziło mu się najlepiej, ale też i nie najgorzej, uprawiał niewielkie poletko, dbał o gadzinę, żonę i dziecko i tak upływały mu lata.
Czasem, kiedy przez okna swoich zabudowań niczego poza wronami na śniegu nie widział, marzyło mu się, coby tak za Wielką Wodę polecieć
W tym szczególnym dla nas, Podhalańczyków, dniu, w rocznicę śmierci patrona, światłem płonącego znicza i salwą karabinową wzywamy Cię, generale brygady Andrzeju Galico - legendarny dowódco i twórco formacji strzelców podhalańskich. Wstań do apelu! Na zakończenie rozległa się salwa karabinowa.<br>&lt;au&gt;Jolanta Flach&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Z wokandy - Podróżnik&lt;/tit&gt;<br><br>J.W. był spokojnym, nikomu nie wadzącym mężczyzną w średnim wieku. Nie powodziło mu się najlepiej, ale też i nie najgorzej, uprawiał niewielkie poletko, dbał o gadzinę, żonę i dziecko i tak upływały mu lata.<br>Czasem, kiedy przez okna swoich zabudowań niczego poza wronami na śniegu nie widział, marzyło mu się, &lt;dialect&gt;coby&lt;/&gt; tak za Wielką Wodę polecieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego