jakiś czas są odkopywane.</><br>Gdy rozpoczęły się wykopy pod fundamenty budynku na rogu Grzybowskiej i Żelaznej, tam, gdzie kiedyś był Warsowin (przedsiębiorstwo produkujące tanie wina i musztardę), maszyny odkryły dwa prostopadłe do Żelaznej podziemne tunele. Szerokie na ok. sześć metrów, podparte łukowatymi sklepieniami, były w fatalnym stanie. <q>- Mur był zmurszały, walały się resztki jakichś konstrukcji</> - opowiada inż. Stanisław Dąbrowski, kierownik budowy. Podziemia oglądali inspektorzy z urzędu konserwatora zabytków.<br>Zdecydowali, że nie są na tyle atrakcyjne, by je zachowywać. Ta część korytarzy została więc zburzona, na ich miejscu zostanie wybudowany parking podziemny.<br><br><tit>Resztki</><br><br>Zza płotu budowy widać dalszy ciąg podziemi, ciągnących się