Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
waszego związku, ale to jeszcze nie powód, żeby brać całą winę na siebie. To, co bezsprzecznie musisz ocalić z tego związku, to szacunek i miłość do samej siebie.

Przebudzenie

Przychodzi wreszcie dzień, kiedy masz wrażenie, że ktoś odczarował twoje otoczenie za pomocą magicznego zaklęcia. Jeszcze kiedy go widzisz na ulicy, wali ci serce, jeszcze nieraz będziesz miała ochotę zadzwonić i powiedzieć, że ci go brakuje, a jednak z radością dostrzegasz, że całkiem nieźle bez niego funkcjonujesz.
- To właściwy moment na przeanalizowanie poprzedniego związku - mówi Katarzyna Ziółkowska. - Jeżeli nie znajdziemy na to czasu, w przyszłości mamy duże szanse powtórzyć stare błędy. Nie
waszego związku, ale to jeszcze nie powód, żeby brać całą winę na siebie. To, co bezsprzecznie musisz ocalić z tego związku, to szacunek i miłość do samej siebie.<br><br>&lt;tit&gt;Przebudzenie&lt;/&gt;<br><br>Przychodzi wreszcie dzień, kiedy masz wrażenie, że ktoś odczarował twoje otoczenie za pomocą magicznego zaklęcia. Jeszcze kiedy go widzisz na ulicy, wali ci serce, jeszcze nieraz będziesz miała ochotę zadzwonić i powiedzieć, że ci go brakuje, a jednak z radością dostrzegasz, że całkiem nieźle bez niego funkcjonujesz.<br>- To właściwy moment na przeanalizowanie poprzedniego związku - mówi Katarzyna Ziółkowska. - Jeżeli nie znajdziemy na to czasu, w przyszłości mamy duże szanse powtórzyć stare błędy. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego