Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09 (33)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
końcu tracą importerzy. Z nimi my wszyscy, bo to oznacza wzrost cen w całym kraju.
Generalnie nie jest dobrze dla polskiej gospodarki, że euro jest tak drogie. Została przekroczona rozsądna granica kursu, a to oznacza, że bilans zyków i strat jest niekorzystny. Dla każdego państwa jest lepiej, gdy ma silną walutę.
BOHDAN WYŻNIKIEWICZ Instytut Badań nad gospodarką rynkową

Od roku nie mogę się doprosić o naprawę nieszczelnego okna
SPRAWDZIMY
Sylwia Wójcik (18 l.), uczennica
- Na początku lutego 2003 r. wymieniałam okna. Jedno z nich jest tak zamontowane, że w mieszkaniu są przeciągi, a firma od roku nie może wysłać kogoś, kto
końcu tracą importerzy. Z nimi my wszyscy, bo to oznacza wzrost cen w całym kraju.<br>Generalnie nie jest dobrze dla polskiej gospodarki, że euro jest tak drogie. Została przekroczona rozsądna granica kursu, a to oznacza, że bilans zyków i strat jest niekorzystny. Dla każdego państwa jest lepiej, gdy ma silną walutę.<br>&lt;au&gt;BOHDAN WYŻNIKIEWICZ Instytut Badań nad gospodarką rynkową&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Od roku nie mogę się doprosić o naprawę nieszczelnego okna&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;SPRAWDZIMY&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Sylwia Wójcik (18 l.), uczennica&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Na początku lutego 2003 r. wymieniałam okna. Jedno z nich jest tak zamontowane, że w mieszkaniu są przeciągi, a firma od roku nie może wysłać kogoś, kto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego