co na świecie żyje. Jalu Kurek w każdą niedzielę wygłaszał na ten temat piękne felietony w radiu, pisał książki w obronie zwierząt, a w swojej poezji wołał: "wszystkie drewniane rzeczy wróćcie do lasu rosnąć na nowo!" Kochał drzewa (przy zabezpieczaniu ich na zimę - zmarł nagle), które wycina się "sportowo", w wariackim pośpiechu przez "mistrzów &lt;orig&gt;pilarzy&lt;/&gt;", którzy walczą o pierwszeństwo w uśmiercaniu lasu. Nie tak dawno trzykrotnie pokazywano te "odrażające widoczki" w telewizji (?).<br>W 70-lecie Polskiego Związku Łowieckiego odbyły się wielkie obchody: uroczyste nabożeństwo w kościele Mariackim, z udziałem wysokiego duchowieństwa, z błogosławieństwem dla myśliwych, wśród których są także księża. Smutno