Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.02 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z prezydentem - mówi funkcjonariusz. - Być może złodzieje włamywali się do tego mieszkania, wcale nie wiedząc, że mieszka w nim prezydent. To może być prawo serii.
W tamtych okolicach w ostatnim czasie było kilka włamań - mówi inny policjant.
PM, SR, PB

No to jest zima!
O takiej właśnie białej zimie wszyscy warszawiacy przecież marzyli. W pierwszy dzień nowego roku cieszyliśmy się białym puchem w najpiękniejszym parku. Na zimowy (a nie jak dotąd jesienny!) spacer idźcie koniecznie do Łazienek!
Można powiedzieć, że śnieg czekał ze spadnięciem do ostatnich minut starego roku. A już nad ranem było biało. Pomimo nieprzespanej nocy i mrozu wielu
z prezydentem&lt;/&gt; - mówi funkcjonariusz. &lt;q&gt;- Być może złodzieje włamywali się do tego mieszkania, wcale nie wiedząc, że mieszka w nim prezydent. To może być prawo serii.<br>W tamtych okolicach w ostatnim czasie było kilka włamań&lt;/&gt; - mówi inny policjant.<br>&lt;au&gt;PM, SR, PB&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;No to jest zima!&lt;/&gt;<br>O takiej właśnie białej zimie wszyscy warszawiacy przecież marzyli. W pierwszy dzień nowego roku cieszyliśmy się białym puchem w najpiękniejszym parku. Na zimowy (a nie jak dotąd jesienny!) spacer idźcie koniecznie do &lt;name type="place"&gt;Łazienek&lt;/&gt;!<br>Można powiedzieć, że śnieg czekał ze spadnięciem do ostatnich minut starego roku. A już nad ranem było biało. Pomimo nieprzespanej nocy i mrozu wielu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego