Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
z wiosek nad jeziorami trockimi: aresztowanych ładowano w łodzie i łodziami dostarczano do Trok. Dlaczego mnie w okupacyjnej Warszawie nie przyszłoby do głowy stowarzyszać się z Trościanką, a mógł to zrobić Jerzy Zagórski? Cały mój fanatyzm. Czy rodzaj instynktu wyłączającego pewne kategorie ludzi poza obręb oczekiwań.
Powieści przeczytałem. Mają dość wartką akcję i niezły język. Mówią dużo, ale najwięcej mimo woli, poprzez to, czego w nich nie ma. Pierwszy tom opisuje przedwojenne Wilno. Jak to? Więc on nas tylko podglądał? Podglądał i tyle tylko zrozumiał, że "Żagary" były agenturą Kominternu? Ubóstwo umysłowe autobiograficznej głównej postaci demaskuje studencko-inteligencko-oficerską kastę, a
z wiosek nad jeziorami trockimi: aresztowanych ładowano w łodzie i łodziami dostarczano do Trok. Dlaczego mnie w okupacyjnej Warszawie nie przyszłoby do głowy stowarzyszać się z Trościanką, a mógł to zrobić Jerzy Zagórski? Cały mój fanatyzm. Czy rodzaj instynktu wyłączającego pewne kategorie ludzi poza obręb oczekiwań.<br> Powieści przeczytałem. Mają dość wartką akcję i niezły język. Mówią dużo, ale najwięcej mimo woli, poprzez to, czego w nich nie ma. Pierwszy tom opisuje przedwojenne Wilno. Jak to? Więc on nas tylko podglądał? Podglądał i tyle tylko zrozumiał, że "Żagary" były agenturą Kominternu? Ubóstwo umysłowe autobiograficznej głównej postaci demaskuje studencko-inteligencko-oficerską kastę, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego