Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
ale i groźnie zarazem; dzisiaj stało się synonimem banału [...] Im bardziej po drugiej wojnie światowej Niemcy ulegali procesowi 'normalizacji', tym coraz słabiej potrafili przyciągnąć ku sobie zainteresowanie łacińskiego świata'. Natomiast Bronisław Łagowski trafnie nazwał tę współczesną cechę Niemców skłonnością do samonegacji; sprawiła ona, że Niemcy nie potrafią zaoferować Europie niczego wartościowego poza stabilnym kursem niemieckiej marki. Człowiek, który cały czas mówi nam tylko, kim nie jest, po pewnym czasie staje się męczący. To samo spotkało również Niemców."

To, co Łagowski określa mianem skłonności do samonegacji, Gabiś nazywa wprost masochizmem, który odpowiada psychologii części Niemców. Ten masochizm, zdaniem Armina Mohlera, jest czymś
ale i groźnie zarazem; dzisiaj stało się synonimem banału [...] Im bardziej po drugiej wojnie światowej Niemcy ulegali procesowi 'normalizacji', tym coraz słabiej potrafili przyciągnąć ku sobie zainteresowanie łacińskiego świata'. Natomiast Bronisław Łagowski trafnie nazwał tę współczesną cechę Niemców skłonnością do &lt;orig&gt;samonegacji&lt;/&gt;; sprawiła ona, że Niemcy nie potrafią zaoferować Europie niczego wartościowego poza stabilnym kursem niemieckiej marki. Człowiek, który cały czas mówi nam tylko, kim nie jest, po pewnym czasie staje się męczący. To samo spotkało również Niemców."<br><br> To, co Łagowski określa mianem skłonności do &lt;orig&gt;samonegacji&lt;/&gt;, Gabiś nazywa wprost masochizmem, który odpowiada psychologii części Niemców. Ten masochizm, zdaniem Armina Mohlera, jest czymś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego