Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
orzeczeniu NSA, który przyznał rację fiskusowi w sporze z władzami Wrocławia w sprawie podatku VAT, władze Lubina podatek zaczęły płacić.
W maju 2003 r. lubiński sąd po raz pierwszy uniewinnił Maćkałę. Uzasadniając wyrok, sędzia Magdalena Krajewska stwierdziła m.in., że w latach 1995 - 1998 przepisy w sprawie VAT budziły liczne wątpliwości interpretacyjne. Nie było też jednolitego orzecznictwa sądowego w tym zakresie. Legnicki Sąd Okręgowy, uchylając w październiku 2003 ten wyrok, stwierdził, że sąd, który go wydał, popełnił błędy formalne, ponieważ nie dokonał wszechstronnej oceny dowodów, "w każdym razie nie znalazło to wyrazu w pisemnym uzasadnieniu wyroku". Sprawa została przekazana do ponownego
W maju 2003 r. lubiński sąd po raz pierwszy uniewinnił Maćkałę. Uzasadniając wyrok, sędzia Magdalena Krajewska stwierdziła m.in., że w latach 1995 - 1998 przepisy w sprawie VAT budziły liczne wątpliwości interpretacyjne. Nie było też jednolitego orzecznictwa sądowego w tym zakresie. Legnicki Sąd Okręgowy, uchylając w październiku 2003 ten wyrok, stwierdził, że sąd, który go wydał, popełnił błędy formalne, ponieważ nie dokonał wszechstronnej oceny dowodów, "w każdym razie nie znalazło to wyrazu w pisemnym uzasadnieniu wyroku". Sprawa została przekazana do ponownego
orzeczeniu <name type="org">NSA</>, który przyznał rację fiskusowi w sporze z władzami <name type="place">Wrocławia</> w sprawie podatku VAT, władze <name type="place">Lubina</> podatek zaczęły płacić.<br>W maju 2003 r. lubiński sąd po raz pierwszy uniewinnił <name type="person">Maćkałę</>. Uzasadniając wyrok, sędzia <name type="person">Magdalena Krajewska</> stwierdziła m.in., że w latach 1995 - 1998 przepisy w sprawie VAT budziły liczne wątpliwości interpretacyjne. Nie było też jednolitego orzecznictwa sądowego w tym zakresie. <name type="org">Legnicki Sąd Okręgowy</>, uchylając w październiku 2003 ten wyrok, stwierdził, że sąd, który go wydał, popełnił błędy formalne, ponieważ nie dokonał wszechstronnej oceny dowodów, "w każdym razie nie znalazło to wyrazu w pisemnym uzasadnieniu wyroku". Sprawa została przekazana do ponownego
