było rady, premier musiał zapłacić karę - 1000 funtów.</><br><who7>Historii, które pani opowiada, słucha się jak opowieści o życiu na Marsie. Mam wrażenie, że Polskę i Wielką Brytanię dzieli pod tym względem przepaść niemal nie do przebycia. Czy da się ją choćby za kilkadziesiąt lat przeskoczyć?</><br><who8>Sama nie wiem. Ogarniają mnie wątpliwości, gdy słyszę informacje takie jak ta o urzędniczce, która wszczęła postępowanie przeciwko Romanowi Klusce, byłemu prezesowi Optimusa. Sąd stwierdził, że działała bezprawnie, a ona następnie publicznie stwierdziła, że dziś postąpiłaby tak samo. Innymi słowy - publicznie zadeklarowała, że nadal łamałaby prawo. W Wielkiej Brytanii na drugi dzień już by nie pracowała