Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
ruchem wziął z katedry kartkę Cisowskiego i stwierdził, że jak trzy byki sterczą na niej owe trzy nazwiska. Spojrzał na klasę: klasa miała na gębach uśmiech od ucha do ucha .
Jedni od lewego ku prawemu, inni od prawego ku lewemu. Spojrzał na Cisowskiego: ten się uśmiechał, ale nieznacznie, jak gdyby wcale nie Chełpił się zdumiewającym zwycięstwem. Znać było jednak, że jest szczęśliwy.
- Pan profesor się nie gniewa? - zapytał bardzo ciepłym głosem.
- Człowieku! - wybuchnął staruszek. - To jest zdumiewające!
- Bynajmniej, panie profesorze. Trzeba było tylko pomyśleć... - Ale przecie i ja myślałem!
-- Cała sztuka w tym, że i pan profesor, i ja wymyśliliśmy to samo
ruchem wziął z katedry kartkę Cisowskiego i stwierdził, że jak trzy byki sterczą na niej owe trzy nazwiska. Spojrzał na klasę: klasa miała na gębach uśmiech od ucha do ucha &lt;page nr=24&gt;.<br> Jedni od lewego ku prawemu, inni od prawego ku lewemu. Spojrzał na Cisowskiego: ten się uśmiechał, ale nieznacznie, jak gdyby wcale nie Chełpił się zdumiewającym zwycięstwem. Znać było jednak, że jest szczęśliwy.<br>- Pan profesor się nie gniewa? - zapytał bardzo ciepłym głosem.<br>- Człowieku! - wybuchnął staruszek. - To jest zdumiewające!<br>- Bynajmniej, panie profesorze. Trzeba było tylko pomyśleć... - Ale przecie i ja myślałem!<br>-- Cała sztuka w tym, że i pan profesor, i ja wymyśliliśmy to samo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego