Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomecki Mariusz
Tytuł: Lato nieśmiertelnych
Rok: 2002
jednym z narożników. Poniżej miasteczka lśniła w słońcu zamglona jeszcze rzeka. Zrobiłem w myśli szybką kalkulację, jak w dzieciństwie, kiedy na początku czerwca zjeżdżaliśmy tu z rodzicami na wakacje. Dokładnie pięćset osiemdziesiąt osiem lat wcześniej, bez pięciu tygodni, w miejscu, gdzie dziś stoi most, wielki mistrz Ulrich von Jungingen próbował wciągnąć siły króla Jagiełły do bitwy. Jagiełło jednak nie dał się uwieść urokom miasteczka i pociągnął swoją armię dzień drogi dalej, na łagodnie faliste pola Grunwaldu, gdzie trzykrotnie liczniejsze siły polsko-litewskie mogły wykorzystać swoją przewagę.
Od owego czasu w Kurkowie nic godnego uwagi się nie wydarzyło. Aż do tamtego ranka
jednym z narożników. Poniżej miasteczka lśniła w słońcu zamglona jeszcze rzeka. Zrobiłem w myśli szybką kalkulację, jak w dzieciństwie, kiedy na początku czerwca zjeżdżaliśmy tu z rodzicami na wakacje. Dokładnie pięćset osiemdziesiąt osiem lat wcześniej, bez pięciu tygodni, w miejscu, gdzie dziś stoi most, wielki mistrz Ulrich von Jungingen próbował wciągnąć siły króla Jagiełły do bitwy. Jagiełło jednak nie dał się uwieść urokom miasteczka i pociągnął swoją armię dzień drogi dalej, na łagodnie faliste pola Grunwaldu, gdzie trzykrotnie liczniejsze siły polsko-litewskie mogły wykorzystać swoją przewagę.<br>Od owego czasu w Kurkowie nic godnego uwagi się nie wydarzyło. Aż do tamtego ranka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego