Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie są tu przyjmowani najgorzej: Francja nie kolonizowała tej części Afryki. Weterani nie lubią Amerykanów, Brytyjczyków nie cierpią. Ta fobia sprawia, że za wysłanników lub choćby sojuszników Londynu uznają z góry wszystkich białych. Ostrożni znajomi nie mają jednak pojęcia o pożytkach z lektur Sławomira Mrożka. On to, w "donosie" z wczesnych lat osiemdziesiątych (jako M'rożek), podzielił się z "Szanowną Organizacją Narodów Zjednoczonych" spostrzeżeniem, iż "Polacy to też murzyni, tylko biali Że my są biali to nie jest nasza wina. Tak się złożyło". Trzymałem się tego zapewnienia uporczywie. Poskutkowało.

Farma Imbwa

Moment nie był zły, bo akurat prorządowa prasa i telewizja mnożyły informacje
nie są tu przyjmowani najgorzej: Francja nie kolonizowała tej części Afryki. Weterani nie lubią Amerykanów, Brytyjczyków nie cierpią. Ta fobia sprawia, że za wysłanników lub choćby sojuszników Londynu uznają z góry wszystkich białych. Ostrożni znajomi nie mają jednak pojęcia o pożytkach z lektur Sławomira Mrożka. On to, w "donosie" z wczesnych lat osiemdziesiątych (jako M'rożek), podzielił się z "Szanowną Organizacją Narodów Zjednoczonych" spostrzeżeniem, iż "Polacy to też murzyni, tylko biali &lt;gap&gt; Że my są biali to nie jest nasza wina. Tak się złożyło". Trzymałem się tego zapewnienia uporczywie. Poskutkowało.<br><br>&lt;tit&gt;Farma Imbwa&lt;/&gt;<br><br>Moment nie był zły, bo akurat &lt;orig&gt;prorządowa&lt;/&gt; prasa i telewizja mnożyły informacje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego