bolszewikami.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; z Moskwy&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;USA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;George W. Bush&lt;/&gt; przedstawił plan na następne cztery lata - Zapowiedział kontynuowanie walki z terroryzmem&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Prezydent nie zmieni polityki&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Zwycięstwo &lt;name type="person"&gt;Busha&lt;/&gt; ogłosiły niemal wszystkie gazety na świecie. Nie inaczej było w &lt;name type="place"&gt;Izraelu&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>(c) AFP / GALI TIBBON<br><br>Po zwycięstwie w wyjątkowo zaciętych wyborach prezydenckich &lt;name type="person"&gt;George W. Bush&lt;/&gt; zapowiedział wczoraj kontynuację swej polityki. Zadeklarował gotowość wyciągnięcia ręki do obozu demokratycznego.<br>Przewaga ponad 3,5 mln głosów nad rywalem, demokratą &lt;name type="person"&gt;Johnem Kerrym&lt;/&gt;, daje prezydentowi silny mandat do rządzenia w drugiej kadencji. &lt;name type="person"&gt;Bush&lt;/&gt;, który pokonał &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego&lt;/&gt; w głosowaniu powszechnym (51:48 proc.) i jako pierwszy prezydent od 16 lat otrzymał poparcie ponad