w zwracającej uwagę wieczorowej sukni.<br>- Wzór aplikacji przypomina secesję - Ulka zakopuje topór, bada wypukły rysunek sutaszu na szlaku, układający się w wystylizowane kwiaty nasturcji.<br>- Tak, ściągnęłam z Wyspiańskiego.<br>- Jakbyś się tak zajęła projektowaniem?<br>- Mnie przychodzą pomysły tylko na własny użytek i tylko wtedy gdy mam nóż na gardle.<br>- Jeśli się wdasz we własne przedsięwzięcie, wciąż będziesz miała nóż na gardle.<br>- Model jak ten, jest bardzo wypracowany, pojedynczy musiałby kosztować okropnie drogo. Kogo stać na stroje autorskie chce mieć stempel Paryża, Rzymu, Londynu. Jeśli już kogoś z rodzimych to Xymeny, Antkowiaka, Hase, nie Bogny jakiejś tam. Wprawdzie markę można zdobyć, ale wtedy