Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2001
w sumie w miarę ciepło, chodzić po tym sklepie, tylko mi się nie chce takiego, takich zakupów mieć, naprawdę.
Wujek chyba sam wrócił z imprezy.
O właśnie się chciałam ciebie zapytać. Bo nie słyszałam, żeby ciocia z Magdą przychodziły.

Cześć, ciocia.
O, dzień dobry.
Masz jakieś masz jakieś zdjęcia z wesela może?
Tak, mam sporo.
Zobaczymy? Obejrzymy?
zdjęć. A na tych jednych... jedno się nie udało na trzydzieści sześć. Coś chyba aparat szwankował.
No.
Albo była bateria za słaba, albo coś się popsuło, albo Sylwia popsuła aparat. Nawet nie wiem.
To pokaż, ciociu, te zdjęcia.
Najładniejsze... to ty wyszłaś najładniejsza dziewczyna
w sumie w miarę ciepło, chodzić po tym sklepie, tylko mi się nie chce takiego, takich &lt;gap&gt; zakupów mieć, naprawdę.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Wujek chyba sam wrócił z imprezy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;O właśnie się chciałam ciebie zapytać. Bo nie słyszałam, żeby ciocia z Magdą przychodziły.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt; Cześć, ciocia.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;O, dzień dobry.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Masz jakieś masz jakieś zdjęcia z wesela może?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Tak, mam sporo.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Zobaczymy? Obejrzymy?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;&lt;gap&gt; zdjęć. A na tych jednych... jedno się nie udało na trzydzieści sześć. Coś chyba aparat szwankował.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Albo była bateria za słaba, albo coś się popsuło, albo Sylwia popsuła aparat. Nawet nie wiem.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; To pokaż, ciociu, te zdjęcia.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Najładniejsze... to ty wyszłaś najładniejsza dziewczyna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego