z lodem, chociaż w przypadku silnych mrozów można sobie ten lód darować. Co się zaś tyczy domieszek do whisky, to można ją rozcieńczać tylko wodą. Wszelkie drinki uznawane są za świętokradztwo, jedynym wyjątkiem jest dolewka coca-coli, ale należy zauważyć, że jest to wymysł nieokrzesanych amerykańskich młokosów i prawdziwi miłośnicy whisky za nic nie wzięliby czegoś takiego do ust. Niektórzy użytkownicy whisky popijają też wynalazek nazywany potocznie whisky-mac, który jest miksturą dowolnego gatunku whisky szkockiej z winem imbirowym. Nie jest to jednak drink spożywany w celach rozrywkowych, lecz służy jako doskonałe lekarstwo przeciwko przeziębieniom i katarowi w lodowate szkockie wieczory