Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
pozowania. Jest w tym może nawet trochę kiczu, ale to mi zupełnie nie przeszkadzało. We wszystkim uderzała jakaś swoboda, entuzjazm, spontaniczność, brak jakichkolwiek przymusów. Jak to się wszystko kupy trzyma, to ja nie wiem. Chyba tylko Duch Święty może to utrzymać w jedności. Co się rzuca w oczy, to żywa wiara. Oni strasznie gorliwie wierzą. A przy tym są kompletnie naturalni, normalni, tacy jak dzisiejsza młodzież, nic sztucznego.

- Ale chyba jakąś regułę mają.

- Na pewno mają, ale tego się zupełnie nie odczuwa. Jest tam olbrzymi autorytet założyciela, brata Ephraima. Podobny autorytet ma też pasterz każdej ze wspólnot. Tam zresztą po raz
pozowania. Jest w tym może nawet trochę kiczu, ale to mi zupełnie nie przeszkadzało. We wszystkim uderzała jakaś swoboda, entuzjazm, spontaniczność, brak jakichkolwiek przymusów. Jak to się wszystko kupy trzyma, to ja nie wiem. Chyba tylko Duch Święty może to utrzymać w jedności. Co się rzuca w oczy, to żywa wiara. Oni strasznie gorliwie wierzą. A przy tym są kompletnie naturalni, normalni, tacy jak dzisiejsza młodzież, nic sztucznego.<br><br> - Ale chyba jakąś regułę mają.<br><br> - Na pewno mają, ale tego się zupełnie nie odczuwa. Jest tam olbrzymi autorytet założyciela, brata Ephraima. Podobny autorytet ma też pasterz każdej ze wspólnot. Tam zresztą po raz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego