Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Sposób zgłoszenia się świadka do procesu jest zastanawiający - komentuje w rozmowie z dziennikarzami prokurator Mariusz Krasoń. - Do tego z jego zeznań wynika, że uzgodnił to z jednym z oskarżonych. Trzeba też pamiętać, że tego świadka i oskarżonego łączy znajomość na gruncie partyjnym i towarzyskim. Same zeznania tego świadka nie są wiarygodne, na ich podstawie nie można dochodzić prawidłowych ustaleń faktycznych.
Także Andrzej Jagiełło oświadczył, że Gierada kłamie, bo wcale takiej rozmowy między nimi nie było.
Gierada jest członkiem SLD. Gdy w kieleckim Sojuszu dochodziło do konfliktów między senatorem Suchańskim a Henrykiem Długoszem, opowiadał się po stronie tego ostatniego
Także Andrzej Jagiełło oświadczył, że Gierada kłamie, bo wcale takiej rozmowy między nimi nie było.
Gierada jest członkiem SLD. Gdy w kieleckim Sojuszu dochodziło do konfliktów między senatorem Suchańskim a Henrykiem Długoszem, opowiadał się po stronie tego ostatniego
Sposób zgłoszenia się świadka do procesu jest zastanawiający - komentuje w rozmowie z dziennikarzami prokurator <name type="person">Mariusz Krasoń</>. - Do tego z jego zeznań wynika, że uzgodnił to z jednym z oskarżonych. Trzeba też pamiętać, że tego świadka i oskarżonego łączy znajomość na gruncie partyjnym i towarzyskim. Same zeznania tego świadka nie są wiarygodne, na ich podstawie nie można dochodzić prawidłowych ustaleń faktycznych.<br>Także <name type="person">Andrzej Jagiełło</> oświadczył, że <name type="person">Gierada</> kłamie, bo wcale takiej rozmowy między nimi nie było.<br><name type="person">Gierada</> jest członkiem <name type="org">SLD</>. Gdy w kieleckim <name type="org">Sojuszu</> dochodziło do konfliktów między senatorem <name type="person">Suchańskim</> a <name type="person">Henrykiem Długoszem</>, opowiadał się po stronie tego ostatniego
