Nie, jutro nie wyjadę.<br>- Dlaczego Po co niepotrzebnie ryzykować?<br>- Muszę jeszcze napisać o wypadkach w Rzekuciu. Ostatni druczek: "Do chłopów gminy Przyłęk"...<br>To było słuszne, żeby Julian jeszcze raz się odezwał dał odpowiedź na kłamstwa, krzywdy i złudzenia. Jak z działa baterii polowej, przed zmianą pozycji, ostatni strzał.<br>- Muszę wytłumaczyć wiciowcom, że nie tędy droga. Zresztą sam Jasieńczyk widzi chyba teraz z więzienia, czy można dojść do władzy zgodnie, ładnie, nie bardzo zmieniając kapitalistyczny porządek... Smakuje? <br>- Owszem. Naprawdę smaczne. Jednak umiesz już trochę, bo z początku gotowałaś... Ja już myślałem, że Julian dostanie przy tobie choroby żołądka!<br>? - Przypuszczałeś, że Julian..<br><page nr=346> -Ależ