fotograficzny, pozwalają mu spełnić to marzenie. Każdy może być reżyserem i operatorem. Prawdziwy film dokumentalny końca XX wieku powstaje z dnia na dzień na tysiącach kilometrów taśm wideo i na miliardach kolorowych fotografii wywoływanych w ciągu godziny w punkcie usługowym za rogiem. Następne pokolenia dostaną od współczesnych w posagu taśmy wideo i albumy barwnych, płaskich fotografii. Co zrobią z tym prezentem?&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;au&gt;Ryszard Marek Groński &lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Historia zerwana z łańcucha &lt;/&gt;<br><br>Powiadają: ściany mają uszy, ulice oczy. Te oczy muszą być dzisiaj szeroko otwarte. Tyle się dzieje każdego dnia. Na przednówku czy raczej &lt;orig&gt;przedmówku&lt;/&gt; kampanii prezydenckiej. Bawiąc w Gdańsku profesor Strzembosz oświadczył, że nie