Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
żywności... Podzielili między siebie bydło i drób, poniszczyli chłopskie rewersy a na ostatku dwór zburzyli. W innych wsiach, jak słychać, chłopi także bunt podnieśli, baronów utłukli... Siostra Firkowej jest wdawą po pastorze; pomstowała, o mało i jej się nie dostało... Idą czasy, bracie!...

- A wiesz, Siemion - przerwała mu Tekla zajęta widocznie własnymi myślami - nie mówiłam ci jeszcze... Gawriła ma wrócić... Szurka Jakub pisał...

- Aleksander Mojsiejewicz? A, to dobrze... Aleksander Mojsiejewicz słów na wiatr nie rzuca.

Przypomniało mi się, na co przedtem nie zwróciłem uwagi, że Szura i Gawriła mówili sobie po imieniu. Zastanowiłem się też nad tym, że Frołow, którego przecież
żywności... Podzielili między siebie bydło i drób, poniszczyli chłopskie rewersy a na ostatku dwór zburzyli. W innych wsiach, jak słychać, chłopi także bunt podnieśli, baronów utłukli... Siostra Firkowej jest wdawą po pastorze; pomstowała, o mało i jej się nie dostało... Idą czasy, bracie!...<br><br>- A wiesz, Siemion - przerwała mu Tekla zajęta widocznie własnymi myślami - nie mówiłam ci jeszcze... Gawriła ma wrócić... Szurka Jakub pisał...<br><br>- Aleksander Mojsiejewicz? A, to dobrze... Aleksander Mojsiejewicz słów na wiatr nie rzuca.<br><br>Przypomniało mi się, na co przedtem nie zwróciłem uwagi, że Szura i Gawriła mówili sobie po imieniu. Zastanowiłem się też nad tym, że Frołow, którego przecież
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego