Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kwartalnik Historii Nauki i Techniki
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
i jako ciężko ranny przeszmuglowany. W Pruszkowie znalazł się też nasz delegat rządu - Jan S. Jankowski. Posłuchał mojej rady, nie ujawnił się i pomyślnie wydostał się z obozu w Pruszkowie.
Z Bochni, by uniknąć kontaktu z Niemcami, udaliśmy się do Żegociny, uważanej przez Niemców za "teren nawiedzany przez bandytów", a więc nie stanowiącej miejsca ich stałego postoju. Zamieszkaliśmy w górzystej części Żegociny u listonosza - Stanisława Cempury, który brał czynny udział w Ruchu Oporu i pozostawaliśmy tam do przyjścia wojsk radzieckich i oswobodzenia Krakowa. Po przybyciu do Krakowa zaopiekował się nami mój przyjaciel - niedawno zmarły profesor Stefan Schmidt oraz profesor Teodor Marchlewski
i jako ciężko ranny przeszmuglowany. W Pruszkowie znalazł się też nasz delegat rządu - Jan S. Jankowski. Posłuchał mojej rady, nie ujawnił się i pomyślnie wydostał się z obozu w Pruszkowie.<br> Z Bochni, by uniknąć kontaktu z Niemcami, udaliśmy się do Żegociny, uważanej przez Niemców za "teren nawiedzany przez bandytów", a więc nie stanowiącej miejsca ich stałego postoju. Zamieszkaliśmy w górzystej części Żegociny u listonosza - Stanisława Cempury, który brał czynny udział w Ruchu Oporu i pozostawaliśmy tam do przyjścia wojsk radzieckich i oswobodzenia Krakowa. Po przybyciu do Krakowa zaopiekował się nami mój przyjaciel - niedawno zmarły profesor Stefan Schmidt oraz profesor Teodor Marchlewski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego