czym wyemigrował do Ameryki, uzyskał obywatelstwo i podczas wojny służył w wojsku. Mówił biegle czterema językami, zdaje się, że znał też polski, ale się nie przyznawał. Jak dowiedziałem się później, bardzo cierpiał z powodu udawania kogoś innego, niż był. Przez Kongres przewijali się uczeni i literaci europejscy i amerykańscy, nie wiedząc, kto go finansuje, a Josselsonowi z niczym nie wolno było się zdradzić. Dla siebie pracował nad książką historyczną o rosyjskim dowódcy w wojnie z Napoleonem, Bagrationie, co wskazuje na Rosję jako kierunek jego zainteresowań, a także na utożsamienie się z niesłusznie oczernianym bohaterem. I chorował na serce. Po odejściu z Kongresu