Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
papierów i jednak chciałem jakoś zwrócić na siebie uwagę: "Mam świadomość, że decyzja o inwestowaniu w Polsce tak poważnej firmy pokazuje dobitnie, jak zmienia się rzeczywistość w naszym kraju, i pragnąłbym w tych zmianach uczestniczyć. Praca w Positivie dałaby mi taką szansę..." Potem jeszcze króciutko i z wyczuciem, że jestem wielbicielem kultury francuskiej i fakt, że Positive jest firmą francuską, ma dla mnie znaczenie zasadnicze. Posługuję się płynnie francuskim i sprawi mi ogromną przyjemność praca w otoczeniu francuskojęzycznym.

- A ty myślałeś, że co? Że za taką cenę to kupisz markowe adidaski, z Rajchu, tak? Jak Majkel Dżordan? - Cwaniak warszawski. Od razu
papierów i jednak chciałem jakoś zwrócić na siebie uwagę: "Mam świadomość, że decyzja o inwestowaniu w Polsce tak poważnej firmy pokazuje dobitnie, jak zmienia się rzeczywistość w naszym kraju, i pragnąłbym w tych zmianach uczestniczyć. Praca w Positivie dałaby mi taką szansę..." Potem jeszcze króciutko i z wyczuciem, że jestem wielbicielem kultury francuskiej i fakt, że Positive jest firmą francuską, ma dla mnie znaczenie zasadnicze. Posługuję się płynnie francuskim i sprawi mi ogromną przyjemność praca w otoczeniu francuskojęzycznym. <br><br>- A ty myślałeś, że co? Że za taką cenę to kupisz markowe adidaski, z Rajchu, tak? Jak Majkel Dżordan? - Cwaniak warszawski. Od razu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego