mogę być sobą? Dlaczego?<br>Wiedziała, że nie odpowie, że podejdzie do okna i długo będzie wpatrywał się w mrok, a później zbliży do niej i będzie ją pocieszał, całował, kochał.<br> Pragnęła tego.<br> Julia z lubością powtarza początek wymyślonego przez siebie wiersza: "Od poniedziałku do samej niedzieli ciągnęły za nią tłumy wielbicieli..." Julia dumna jest z córki, cieszy się jej talentem, urodą, zachwytami otaczających ją mężczyzn. Iw stała się prawdziwą gwiazdą, tancerką, której nazwisko widnieje na pierwszych miejscach programów w "Adrii", w "Kaukaskiej", w "Bagateli"... Jest kimś... Przestała być anonimową ładną dziewczyną, girlsą o zgrabnych nogach i przejmującym spojrzeniu. Jest pierwsza!<br> - Jesteś