Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Aura
Nr: 12
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
rzeczą, jaka rzuciła mi się w oczy, był księgozbiór, nie tylko ten będący w chwilowym "spoczynku" wypełniający regały olbrzymiego pokoju, ale i ten zalegający biurko, fotele i podłogę, z którego Profesor korzystał bieżąco. Krajowe i zagraniczne czasopisma musiały być stale pod ręką, a liczba zakładek w ich wnętrzu świadczyła o wielości spraw interesujących właściciela. .
W czasie tego pierwszego spotkania Gospodarz sięgnął po "Life" i odczytał mi wówczas następujący z niego fragment:
Nieliczne tylko ze wszystkich ludzkich czynów można porównać ze spokojem i wzniosłością chwili, kiedy blade i drżące palce chorego ściskają mocno, uspokajające dłonie, współczującego lekarza. Ten prosty ruch, niemo zapowiadający
rzeczą, jaka rzuciła mi się w oczy, był księgozbiór, nie tylko ten będący w chwilowym "spoczynku" wypełniający regały olbrzymiego pokoju, ale i ten zalegający biurko, fotele i podłogę, z którego Profesor korzystał bieżąco. Krajowe i zagraniczne czasopisma musiały być stale pod ręką, a liczba zakładek w ich wnętrzu świadczyła o wielości spraw interesujących właściciela. &lt;page nr=16&gt;.<br> W czasie tego pierwszego spotkania Gospodarz sięgnął po "Life" i odczytał mi wówczas następujący z niego fragment:<br> &lt;hi rend="italic"&gt;Nieliczne tylko ze wszystkich ludzkich czynów można porównać ze spokojem i wzniosłością chwili, kiedy blade i drżące palce chorego ściskają mocno, uspokajające dłonie, współczującego lekarza. Ten prosty ruch, niemo zapowiadający
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego