Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
wyrażeniu swej wielkiej wdzięczności dla kochAAAnego kapelana, kapitan podziękował jeszcze kochAAAnym rodzicom chrzestnym. Najdłużej i najgoręcej ściskał opiekuna bizonów, po czym ogłosił ceremonię chrztu bizonów za największe wydarzenie w dziejach "Kościuszki" pod jego dowództwem.
Wielkie brawa i podziękowania złożone przez delegację studentek i studentów zakończyły wplatanie nowego liścia wawrzynu do wieńca sławy niewidzialnie wieńczącego głowę kapitana Eustazego. W jego imieniu intendent zaprosił zebranych na chrzcino-lunch, podczas którego wśród toastów i pocałunków wypito niezliczone "poimienne". Kapitan Eustazy, bohater dnia, zamiast przemówienia, w ekstazie chyba, zawołał tylko:
- KOCHAAAJMY SIĘ!
Entuzjazm biesiadników trudny był do opisania. Nie zmalał też przez krótką chwilę konieczną
wyrażeniu swej wielkiej wdzięczności dla kochAAAnego kapelana, kapitan podziękował jeszcze kochAAAnym rodzicom chrzestnym. Najdłużej i najgoręcej ściskał opiekuna bizonów, po czym ogłosił ceremonię chrztu bizonów za największe wydarzenie w dziejach "Kościuszki" pod jego dowództwem.<br> Wielkie brawa i podziękowania złożone przez delegację studentek i studentów zakończyły wplatanie nowego liścia wawrzynu do wieńca sławy niewidzialnie wieńczącego głowę kapitana Eustazego. W jego imieniu intendent zaprosił zebranych na chrzcino-lunch, podczas którego wśród toastów i pocałunków wypito niezliczone "poimienne". Kapitan Eustazy, bohater dnia, zamiast przemówienia, w ekstazie chyba, zawołał tylko:<br> - KOCHAAAJMY SIĘ!<br> Entuzjazm biesiadników trudny był do opisania. Nie zmalał też przez krótką chwilę konieczną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego