gdzie przez pewien czas trwała pamięć o poznańskim Tadeuszu Kraszewskim, jeżeli mnie pamięć nie myli.<br> W wielką rocznicę tej instytucji poczujemy się świetnie w gmachu przy placu Wolności wśród motywów dekoracyjnych, kwiatów, lotosowych głowic kolumienek, stylizowanych gwiazd i arabesek, kasetonów z rozetami, pod sklepieniami i sufitami. Zaletą charakteru fundatora była wierność. Niezasłużone ataki przeciw jego działalności skończyły się na wyspie w <name type="place">Zaniemyślu</>. No cóż, okazał się niepospolity, konsekwentny, pracowity. Stawiał pomniki królów w poznańskiej katedrze i zakładał wodociągi. Miał jeszcze dalsze śmiałe projekty. Wybito okazały medal po jego śmierci. Ale pozostały jeszcze jego tajemnice, których nikt już, być może, nie odkryje