Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura Ludowa
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1957
1955 roku w Warszawie...
Mimo wycofania z afisza, a raczej właśnie dzięki niemu stała się ta farsa pewnym "wydarzeniem w życiu kulturalnym Krakowa". W dwa lata potem rozpoczyna się popularyzowanie Tatr przez Chałubińskiego... A wiec Bałucki znalazł się chyba raczej w awangardzie a nie w ariergardzie odkrywców Tatr - choć niewątpliwie wiersze Asnyka są lepsze i ciekawsze od wierszy Bałuckiego, choć "Na łonie natury" nie zdobyło popularności, choć jego opowiadania nie należą do szczytowych osiągnięć literatury polskiej w tej dziedzinie. Nie można też chyba zgodzić się z twierdzeniem jakoby Bałucki utrwalił wyobrażenie ckliwego przywiązania do gór, zakrywając nim istotę stosunków ekonomicznych wsi
1955 roku w Warszawie...<br>Mimo wycofania z afisza, a raczej właśnie dzięki niemu stała się ta farsa pewnym "wydarzeniem w życiu kulturalnym Krakowa". W dwa lata potem rozpoczyna się popularyzowanie Tatr przez Chałubińskiego... A wiec Bałucki znalazł się chyba raczej w awangardzie a nie w ariergardzie odkrywców Tatr - choć niewątpliwie wiersze Asnyka są lepsze i ciekawsze od wierszy Bałuckiego, choć "&lt;name type="tit"&gt;Na łonie natury&lt;/&gt;" nie zdobyło popularności, choć jego opowiadania nie należą do szczytowych osiągnięć literatury polskiej w tej dziedzinie. Nie można też chyba zgodzić się z twierdzeniem jakoby Bałucki utrwalił wyobrażenie ckliwego przywiązania do gór, zakrywając nim istotę stosunków ekonomicznych wsi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego