Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
i Lubljanie.
Instytuty to z założenia organizacje nierządowe, niezależne od władz, współpracujące z UNESCO, Ruchem Europejskim i Komisją Europejską w Brukseli.
Niezależność od władz to także samodzielne zdobywanie funduszów.
Lubelski Instytut jest finansowany m.in. przez Komitet Badań Naukowych, Fundację Batorego, UNESCO.
Jak dotąd, Federacja nie stara się nawiązywać oficjalnych więzi organizacyjnych ze środowiskami spoza Europy Środkowo-Wschodniej, np.z Rosji.
"Wiemy o tym, że dwa podstawowe kierunki dialogu to Unia Europejska i Rosja - mówi Jerzy Kłoczowski - jednakże zdecydowaliśmy się, tworząc Federację, że najpierw musimy utworzyć pewne formy współdziałania między społeczeństwami krajów naszego regionu, rozwiązać mnóstwo związanych z tymi stosunkami problemów
Instytuty to z założenia organizacje nierządowe, niezależne od władz, współpracujące z UNESCO, Ruchem Europejskim i Komisją Europejską w Brukseli.
Niezależność od władz to także samodzielne zdobywanie funduszów.
Lubelski Instytut jest finansowany m.in. przez Komitet Badań Naukowych, Fundację Batorego, UNESCO.
Jak dotąd, Federacja nie stara się nawiązywać oficjalnych więzi organizacyjnych ze środowiskami spoza Europy Środkowo-Wschodniej, np.z Rosji.
"Wiemy o tym, że dwa podstawowe kierunki dialogu to Unia Europejska i Rosja - mówi Jerzy Kłoczowski - jednakże zdecydowaliśmy się, tworząc Federację, że najpierw musimy utworzyć pewne formy współdziałania między społeczeństwami krajów naszego regionu, rozwiązać mnóstwo związanych z tymi stosunkami problemów
i Lubljanie.<br>Instytuty to z założenia organizacje <orig>nierządowe</>, niezależne od władz, współpracujące z UNESCO, Ruchem Europejskim i Komisją Europejską w Brukseli.<br>Niezależność od władz to także samodzielne zdobywanie funduszów.<br>Lubelski Instytut jest finansowany m.in. przez Komitet Badań Naukowych, Fundację Batorego, UNESCO.<br>Jak dotąd, Federacja nie stara się nawiązywać oficjalnych więzi organizacyjnych ze środowiskami spoza Europy Środkowo-Wschodniej, np.z Rosji.<br><q>"Wiemy o tym, że dwa podstawowe kierunki dialogu to Unia Europejska i Rosja - mówi Jerzy Kłoczowski - jednakże zdecydowaliśmy się, tworząc Federację, że najpierw musimy utworzyć pewne formy współdziałania między społeczeństwami krajów naszego regionu, rozwiązać mnóstwo związanych z tymi stosunkami problemów
