Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
i zwali go Kulisty Piorun.
Teraz, jak piorun, wpadł wprost z dworu...


Ja jednak tu zasłonę kładę
i was prowadzę na naradę
sztabu, gdzie właśnie nasz generał
ze swymi gośćmi się wybiera.

Jesteśmy na odprawie w sztabie.
Tumor, zbliżywszy się ku mapie,
demonstracyjnym wodzi kijem
tam, gdzie się rzeki wstęga wije.
To właśnie Szczawka, której wody
niosą ze sobą straszne smrody,
lecz czemu ją oznacza szafir,
nikt zgadnąć tego nie potrafi,
gdyż nazwę wzięła z tej przyczyny,
że wodę ma koloru szczyny.
Jest zaskoczeniem też dla oka,
że tak niezmiernie jest szeroka,
naprawdę zaś w najszerszym miejscu
ma coś około metrów
i zwali go Kulisty Piorun.<br>Teraz, jak piorun, wpadł wprost z dworu...<br><br><br>Ja jednak tu zasłonę kładę<br>i was prowadzę na naradę<br>sztabu, gdzie właśnie nasz generał<br>ze swymi gośćmi się wybiera.<br><br>Jesteśmy na odprawie w sztabie.<br>Tumor, zbliżywszy się ku mapie,<br>demonstracyjnym wodzi kijem<br>tam, gdzie się rzeki wstęga wije.<br>To właśnie Szczawka, której wody<br>niosą ze sobą straszne smrody,<br>lecz czemu ją oznacza szafir,<br>nikt zgadnąć tego nie potrafi,<br>gdyż nazwę wzięła z tej przyczyny,<br>że wodę ma koloru szczyny.<br>Jest zaskoczeniem też dla oka,<br>że tak niezmiernie jest szeroka,<br>naprawdę zaś w najszerszym miejscu<br>ma coś około metrów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego