Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
byli dla niej niczym wobec "przyszłego ustroju",
to przecież przynajmniej ten "przyszły ustrój"
był dla niej taki prawdziwy, jak chleb, jak kartofle, jak matka,
jak praca, no, jak całe życie!

Ale u Krysi wszystko było skłamane. I przyszły ustrój,
i ludzie, i całe życie. Może to nie była zresztą
jej wina. Może ją tak wychowali. Może to ten ojciec albo
ta ciotka... ale - nic już na to nie można było
poradzić.

- Nie - powiedziała Adela, uspokoiwszy się trochę
po tym wybuchu głuchej, rozsadzającej ją już od dawna
wściekłości. - Ani ty dla mnie, ani ja dla ciebie!


I wróciła do matki, bo już
byli dla niej niczym wobec "przyszłego ustroju", <br>to przecież przynajmniej ten "przyszły ustrój" <br>był dla niej taki prawdziwy, jak chleb, jak kartofle, jak matka, <br>jak praca, no, jak całe życie! <br><br>Ale u Krysi wszystko było skłamane. I przyszły ustrój, <br>i ludzie, i całe życie. Może to nie była zresztą <br>jej wina. Może ją tak wychowali. Może to ten ojciec albo <br>ta ciotka... ale - nic już na to nie można było <br>poradzić. <br><br>- Nie - powiedziała Adela, uspokoiwszy się trochę <br>po tym wybuchu głuchej, rozsadzającej ją już od dawna <br>wściekłości. - Ani ty dla mnie, ani ja dla ciebie! <br><br><br>I wróciła do matki, bo już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego