kontakty, za to historia ze swej strony, demokratyzując się nam bez umiaru, nadużywa czasem obyczaju. Zamiast szampana pijemy zatem różne wina musujące, których wartość organoleptyczna, czyli smakowo-aromatyczna, odbiega nieraz bardzo daleko od oryginału.<br>A oryginałem jest tamto wino z Szampanii (Champagne), historycznej krainy w północnej Francji, gdzie warunki uprawiania winorośli nie są najlepsze, ale umożliwiają dobór odpowiedniego cuvée, czyli kompozycji moszczu z różnych winogron, a tradycja nauczyła cierpliwości, jakże niezbędnej przy kilkuletniej pracy nad każdym rocznikiem albo nad ich spójnią. Mam na myśli całą tę serię czynności, jak oczyszczanie, odcedzanie, przelewanie, ustawianie, przekręcanie i tym podobne, bez których prawdziwy szampan